Badania preluksacyjne bez kolejki

– Musimy sprawdzić, czy bioderka naszego maluszka posłużą mu przez – plus minus – 90 lat – uśmiecha się doktor Waldemar Pędziński, pediatra, prezes Łomżyńskiego Centrum Medycznego, gdzie od niedawna prowadzone są badania preluksacyjne.

Preluksacja, czyli sprawdzenie stawów biodrowych, to jedno z najważniejszych badań, jakie powinno przejść dziecko już w pierwszych tygodniach i miesiącach życia. Informację i zalecenie na ten temat powinni otrzymać rodzice każdego maleństwa zaraz po jego urodzeniu. Jeżeli dzieje się coś niedobrego, niezmiernie ważne jest wykrycie tego szybko. Wtedy łatwiej jest zaradzić.
– We współczesnej medycynie mamy do czynienie z wręcz galopującym postępem technicznym – mówi pediatra Waldemar Pędziński. – Medycyna, jak ją nazywam, naprawcza, potrafi zdziałać wiele, ale czasami też bywa bezradna. Czasami terapia nie została jeszcze dopracowana, czasami jest też bardzo kosztowna. Dlatego do łask wraca profilaktyka. Lepiej jest wydać pieniądze na zapobieganie.
Oczy i dłonie doświadczonego lekarza pozwalają ocenić, czy bioderka maluszka są prawidłowo ukształtowane. Z pomocą przychodzi także nowoczesna technika. Łomżyńskie Centrum Medyczne dysponuje aparaturą ultrasonograficzną umożliwiającą dokładne oględziny stawu dziecka, które może nawet nie zauważyć, że odbywało się jakieś badanie. Zwłaszcza wtedy, gdy w pobliżu są czułe i delikatne dłonie mamy.
– Cieszę się, że pojawiła się w Łomży możliwość takich badań – mówi pani Katarzyna, mama Jasia, który cierpliwie i z pełnym spokojem zniósł ultrasonograficzne oględziny swoich bioderek.
Wszystko okazało się w porządku. Za jakiś czas Jaś będzie biegał tak, że rodzicom trudno będzie za nim nadążyć. – Niekiedy jednak lekarz stwierdza, że trzeba powtórzyć badania za pewien czas. Albo zaleca inne „pieluszkowania”, pieluszki ortopedyczne czy usztywnienie stawów, a w skrajnych wypadkach nawet zabieg chirurgiczny – mówi szef Łomżyńskiego Centrum Medycznego.
Mimo że badania preluksacyjne są obowiązkowe i tak niesłychanie ważne, w Łomży nie jest o nie tak łatwo. Można je wykonać tylko w Szpitalu Wojewódzkim w ramach kontraktu z NFZ, ale po odczekaniu w kolejce oraz w Łomżyńskim Centrum Medycznym, odpłatnie, ale za to bardzo szybko. Warto zapamiętać: pierwsze badanie powinno odbyć się do 6 tygodnia życia dziecka. Kolejne kontrole wykonuje się w 3 i 6 miesiącu.
Badania preluksacyjne są bardzo ważne w początkach rozwoju dziecka. Także jednak później młody organizm narażony bywa na problemy ortopedyczne. Od czujności rodziców i opiekunów zależy, aby jak najszybciej dostrzec ewentualne niepokojące sygnały: skrzywienie postawy, utykanie czy płaskostopie. Wówczas należy skorzystać z umiejętności lekarzy i nowoczesnej aparatury Łomżyńskiego Centrum Medycznego. Poradami i konsultacjami służą Michał Kwiatkowski z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Białymstoku i Mariusz Gurzęda specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu dzieci i dorosłych.
Warto pamiętać także o refleksji Waldemara Pędzińskiego, że lepiej jest wydać pieniądze na profilaktykę niż na „medycynę naprawczą”. Otyłość i brak ruchu to najwięksi wrogowie dojrzewających kręgosłupów, stawów i kości – podkreślają lekarze z ŁCM. Zatem nie zwalniajmy dzieci z zajęć wychowania fizycznego, eliminujmy „śmieciowe” jedzenie. Dziewczęta powinny trochę poczekać na pierwsze szpilki i buty z wąskimi noskami. Lekarze Łomżyńskiego Centrum Medycznego to fachowcy, którzy potrafią doradzić, zdiagnozować i pomóc w każdej sytuacji.